6 października 2012

Kluseczki ze szpinakiem i tofu

Życie nie ma znaczenia. Ty mu nadajesz znaczenie. Znaczeniem życia jest to, czemu przypiszesz to znaczenie. Być żywym jest znaczeniem.

 Joseph Campbell

Składniki:

2 szklanki mąki (użyłam pełnoziarnistych: pszennej, z orkiszu, żytniej oraz pszennej białej)
Ok. 3/4 szklanki wody
2 łyżki oleju rzepakowego
Szpinak (użyłam mrożonego w małych "bryłkach", wykorzystałam 12 takich bryłek)
30g tofu twardego
Kilka orzechów brazylijskich
Sól


Przygotowanie:

     Szpinak rozdrabniamy (jeśli jest mrożony, to odmrażamy, można go podgrzać na patelni i przyprawić wedle uznania). Mieszamy go ze zmiażdżonym tofu, aby utworzyła nam się prawie jednolita papka.
     W misce mieszamy mąkę z niepełną łyżeczką soli. Dolewamy wodę i jednocześnie wyrabiamy pierogowe ciasto. Na końcu dodajemy olej i ugniatamy. Odrywamy od ciasta kulki i rozwałkowujemy je na obsypanej mąką stolnicy. Na środku każdego "placka" kładziemy łyżeczkę farszu (szpinaku z tofu) i zawijamy, zlepiamy je w dowolny sposób. Ja zawinęłam najpierw dwa płaty naprzeciwko siebie, później pozostałe dwa, tworząc kwadraty i prostokąty. Kluseczki wrzucamy do wrzącej, osolonej wody i gotujemy. Gdy wypłyną na powierzchnię, odliczamy jeszcze ok. 5 minut i następnie wykładamy je na talerz.
     Orzechy brazylijskie rozdrabniamy/zgniatamy/kroimy i posypujemy nimi kluski. Smacznego :)





Pokochaj tofu

     Pociąg. Wymarzony spacer. Wymiana. Spokój myśli. Natłok zdarzeń i ciągłe złudzenia. Odpoczynek. Pytania i odpowiedzi pochodzące z tego samego źródła. Silny wiatr. Odbiegająca wizja przyszłości. Szybkie kroki. Muzyka.

5 komentarzy:

  1. Dla takiej miłośniczki szpinaku jak ja, te kluski są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowe :) Co tu ukrywać, kocham wszystko, co szpinakowe ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Porządne, staropolskie danie :) kluchy, kluski, mniam

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba przestanę do Ciebie zaglądać, bo zawsze narobię sobie smaka, a robić tych potraw mi się nie chce :).

    OdpowiedzUsuń